Moja 10-dniowa wycieczka na Maderę: Rajska Wyspa (+Film)
W styczniu 2018 spędziłem 10 niezapomnianych dni na Maderze, portugalskiej wyspie na Oceanie Atlantyckim.
Wybrałem Maderę spontanicznie i nie wiedziałem o niej zbyt dużo, ale ona mnie naprawdę zaskoczyła i stała się jednym z niewielu miejsc, w którym chciałbym mieszkać.
Podczas mojej podróży na Maderę spotkałem najbardziej przyjaznych i pozytywnych ludzi w moim życiu i wypróbowałem niektóre czynności, których nigdy wcześniej nie próbowałem (paragliding, wycieczka jeepem, nurkowanie…).
Obejrzyj 10-minutowy film z mojej 10-dniowej podróży, a dalej opowiem o szczegółach wycieczki.
10 Dni Na Maderze w 10 Minut: Rajska wycieczka
Kiedy przybyłem na lotnisko, zobaczyłem autobus kursujący do centrum Funchala, stolicy Madery. Jeden z przystanków był tuż obok mojego hotelu, więc wybrałem go zamiast taksówki.
Hotel, w którym przebywałem, to Four Views Baia. Ponieważ pokój, który chciałem, nie był dostępny przez 10 dni, kierownik hotelu zaproponował mi pozostanie w ich innym hotelu w Canico, 15 minut drogi od Funchal. I zgodziłem się.
Hotel był bardzo ładny, a jego główną cechą, którą doceniam przede wszystkim w różnych hotelach, były wspaniałe widoki …
Kąpać się w jacuzzi z panoramicznym widokiem na zachód słońca nad Funchalem to coś wspaniałego.
Pierwszą rzeczą, jaką zrobiliśmy, było udanie się do oceanu, ponieważ było tam około 20 stopni, podczas gdy na Białorusi i w Polsce było 10 poniżej zera.
Pierwsze dni były pełne relaksu: odpoczynek na wybrzeżu i zwiedzanie miasta Funchal, próbowanie lokalnych potraw, cieszenie się kawą i ciastami.
Lokalne Jedzenie na Maderze
Jeśli chodzi o lokalne restauracje, jest kilka centralnych ulic na starym mieście Funchala, gdzie jest ich dużo, a kelnerzy przekrzykiwają jeden jednego próbując zwabić cię do swojej restauracji. Możesz iść do jednej z nich, ale polecam iść boczną ulicą i odwiedzić jedno z miejsc, gdzie jedzą miejscowi (co jest jedną z 50 wskazówek jak podróżować tanio)
Restauracja, którą odwiedziliśmy, nazywała się Taberna Madeira. Jedzenie było pyszne i bardzo świeże, nasz kelner był menadżerem restauracji, a on polecił najlepsze dania, które mogliśmy tam wypróbować (dobrze, że posłuchaliśmy się jego porad!). Atmosfera była bardzo przytulna jak w rodzinnej restauracji, a nie w dużym komercyjnej placówce turystycznej, a ceny były o około 30% niższe niż w innych miejscach.
Tak więc, jeśli jesteś głodny, odwiedź ich na tv. Joao Caetano 16 w Funchalu.
Jeśli nie chcesz jeść w restauracji 3 razy dziennie, aby zaoszczędzić trochę pieniędzy, możesz również spróbować jedzenia w restauracjach samoobsługowych z jedzeniem na wagę przy supermarketach Pingo Doce. W odróżnieniu od Polski, tutaj możesz wziąć steka tuńczyka albo łososia w tej samej cenie jak frytki.
Oprócz wielu owoców morza, po raz pierwszy spróbowaliśmy różnych egzotycznych owoców (nie pamiętam nawet większości ich nazw). Fajnie wszystkich spróbować, ale nadal będę trzymać się pomarańczy ?
W centrum miasta znajdziesz też ładny rynek Mercado de Lavradores z mnóstwem handlowców próbujących sprzedać ci owoce i przyprawy. Mogą dać ci coś za darmo, ale lepiej odejść od nich, ponieważ wtedy będziesz czuł się zobowiązany do zakupu czegoś, podczas gdy ceny tutaj są kilka razy wyższe niż w supermarketach lub w sklepach z owocami w całym mieście.
Na kawę możesz iść gdziekolwiek; w większości kawiarni jest naprawdę dobra i tania. Często można dostać kawę i słynny portugalski deser o nazwie Pastel de Nata za 1 lub 1,5 euro (4-6 złotych). Na Maderze łatwo znajdziesz kawiarnie sieci Opan, gdzie zawsze można się spodziewać stosunkowo dobrej jakości i dość niskich cen.
Niewielka wskazówka przy zamawianiu kawy: zamiast cappuccino, weź chinesa [szineza], jest to mniej więcej ten sam rodzaj kawy, ale ma mniej mleka i kosztuje czasami 2, a nawet 3 razy mniej.
Madera to wulkaniczna wyspa z wysokimi górami pośrodku i otaczającym ją Oceanem Atlantyckim. Wszystko to daje ogromne możliwości dla różnych rodzajów czynności, które chciałem wypróbować.
Nie opuszczając Funchala, postanowiłem spróbować nurkowania w centrum nurkowym Explora Madeira przy hotelu Quinta Pehna Franca Mar. I to było wspaniałe.
Widzisz życie podwodne, którego nigdy nie zobaczysz spacerując po plaży. Ponadto pływanie pod wodą w stroju do nurkowania z 50 kg wagi było zaskakująco łatwe i relaksujące, ponieważ instruktor robi wszystko sam, więc jedyne, co musisz robić to oddychać i cieszyć się widokami ?
Zwiedzanie Madery
Madera jest w rzeczywistości dużą i bardzo różnorodną wyspą. Dlatego chcieliśmy zobaczyć inne jej części, nie tylko stolicę. Jednym z najlepszych sposobów na to są wycieczki jeepem. Po sprawdzeniu przystanków, które odwiedzają firmy jeepowe podczas wycieczek, wybraliśmy wycieczkę po wschodniej części wyspy od Lido Tours.
Zobacz kilka zdjęć z wycieczki po Maderze jeepem:
Nasz kierowca Nuno pokazał nam najlepsze miejsca na Wschodzie, a nawet więcej niż zawierają zwykłe wycieczki. Zobaczyliśmy tylko około jednej trzeciej wyspy, ale w moim filmiku widać, jak różnorodna jest nawet ta niewielka część.
Oczywiście, chciałem zobaczyć całą wyspę, nie tylko jej część, więc zrobiliśmy jeszcze dwie podróże, ale tym razem rowerem/autobusem/taksówką.
Jeden z najpiękniejszych widoków na wyspie można znaleźć w Cabo Girao. To wspaniałe miejsce ze szklanym spodem, dzięki czemu jesteś prawie 600 metrów nad ziemią, które widzisz pod sobą. Możesz się tam dostać autobusem z Funchala, wziąć taksówkę lub nawet iść pieszo około godziny, jeśli nie jesteś zbyt leniwy.
Kolejną podróż na północ wyspy wykonałem sam. Kilka interesujących miejsc znajduje się bardzo blisko siebie, autobusy jeżdżą niezależnie od rozkładu jazdy i nigdy nie wiesz, gdzie się znajduje właściwy przystanek autobusowy, taksówki są droższe niż w kontynentalnej Europie, więc postanowiłem wypożyczyć rower.
Bardzo dogodne miejsce znajdowało się niedaleko centrum Funchala (Estrada Monumental 182), wypożyczalnia rowerów E-Bike Madeira posiadająca rowery górskie, e-rowery i skutery. Nie chciałem mieć problemów z e-bikiem niewiadomo gdzie, więc wybrałem rower górski.
Jazda w górach na Maderze jest bardzo trudna, ale jeśli zatrzymasz się w pobliżu wybrzeża, ominiesz wzgórza.
Oto, co zrobiłem:
Pojechałem autobusem na północ wyspy (miasteczko o nazwie Sao Vicente) i wsadziłem rower do bagażnika. Po drodze autobus miał kilka dłuższych przystanków, więc mogłem zwiedzić jeszcze więcej Madery.
Kiedy byłem w Sao Vicente, wyjąłem rower z autobusu i zacząłem zwiedzać wybrzeże. Klimat na północy wyspy jest bardziej wilgotny i zimny, ale burza i mgła sprawiły, że wybrzeże wyglądało majestatycznie.
Po około godzinie zaczęło padać, więc zatrzymałem się w najbliższej kawiarni na lunch. Był to niewielki bar, który również służył jako mały sklep (miał różne towary, których nie znajdziesz w żadnym innym barze).
Wyspa jest bardzo rozwinięta turystycznie, więc większość mieszkańców mówi po angielsku. W tym miasteczku nie było żadnych hoteli i turyści go tylko mijali w samochodzie, więc nie spodziewałem się, że w barze ktoś zna angielski. Na szczęście Portugalczycy mogą z łatwością zrozumieć hiszpański, więc nie miałem żadnych problemów, aby się dogadać.
Z ciepłego jedzenia, oni tylko mieli hamburgery, i to mi jak najbardziej pasowało, ponieważ byłem naprawdę głodny. Zamówiłem też ponchę, lokalny alkohol 20-25% z rumu i niektórych owoców (zwykle z marakui, cytryny lub pomarańczy). Po raz pierwszy zobaczyłem miejsce, gdzie mieszkają mieszkańcy Madery. Moje wrażenia z podróży nie byłyby pełne bez tego barka.
Potem wróciłem do Sao Vicente, gdzie odbywały się także wycieczki z przewodnikiem po jaskiniach. To było naprawdę piękne, ale wada polegała na tym, że była to wycieczka z przewodnikiem z mnóstwem nudnych informacji, z których większość można opowiedzieć w 5 minut, ale jesteś wymuszony chodzić z dużą grupą emerytów i słuchać wszystkiego przez prawie godzinę.
Następnego dnia zameldowałem się w hotelu Four Views Oasis w Canico, który nie jest miastem, ale zrelaksowanym kurortem pełnym hoteli i domów należących do Niemców, Brytyjczyków i innych Europejczyków.
Miasto było bardzo odmienne od Funchala i bardzo mi się spodobało. Hotel znajdował się bardzo blisko oceanu, więc nie jestem pewien, który z nich miał lepszy widok.
Być może najlepszym dniem w mojej podróży był dzień, kiedy spróbałem surfing i paralotniarstwo (paragliding).
Najlepszy dzień na Maderze
Po pysznym i urozmaiconym śniadaniu w hotelu, poszedłem na stację benzynową niedaleko autostrady, gdzie sam właściciel szkoły Calhau Surf School zabrał mnie ze swoją żoną i dwiema fińskimi dziewczynami, które również jechały surfować.
Właściciel, Rodolfo, powiedział mi z góry, o której godzinie i gdzie są najlepsze fale. Tak więc, mimo że szkoła surfowania znajduje się w Porto da Cruz, udaliśmy się do Machico i surfowaliśmy pod wschodem słońca.
Nas było około 6 osób, a dwóch instruktorów pomogło nam w opanowaniu fal. Nam wszystkim to bardzo się spodobało, a później poszliśmy do szkoły surfingu, aby zobaczyć nasze zdjęcia z surfowania, aby przeanalizować naszą technikę i ulepszyć ją po raz kolejny.
Oprócz szkoły surfingu, mają również pensjonat, hotel i restaurację z pięknymi widokami i pysznym jedzeniem (dwa ostatnie nazywają się Vila Bela, i znajdują się Caminho de Penedo 17 w Porto da Cruz). Mając to wszystko, sprzedają również pakiety surfingowe (lekcje surfowania i pobyt w hotelu ze śniadaniem), co moim zdaniem jest świetnym pomysłem, jeśli chcesz spróbować tego sportu, lub jeśli już jesteś fanem surfingu.
Jeden z instruktorów surfingu polecił mi spróbować paralotniarstwa w tym samym mieście, Porto da Cruz. Jest to małe miasteczko, w którym wszyscy się znają, więc instruktor paralotniarstwa, Emanuel Spinola z MadAir Paragliding, wkrótce był w tej samej restauracji siedząc razem z nami wszystkimi.
Przed lotem byłem trochę zdenerwowany latać 1000 metrów nad ziemią bez samolotu, ale w pierwszej sekundzie w locie, zrelaksowałem się i zacząłem cieszyć się lotem. Te same miejsca z nieba wyglądają zupełnie inaczej! Polecieliśmy tuż przed zachodem słońca, więc mogliśmy podziwiać najpiękniejsze widoki Madery.
Niesamowita 10-dniowa wycieczka na Maderę dobiegła końca i doszedłem do wniosku, że jest to jedno z najlepszych miejsc nie tylko do odwiedzenia, ale też do życia dzięki wspaniałemu klimatowi, pięknej naturze, niezapomnianym zajęciom i stosunkowo niskim cenom.
Niedługo opublikuję przewodnik turystyczny po Maderze z wieloma wskazówkami, najlepszymi miejscami do odwiedzenia i hotelami na wyspie. Czytaj o mojej podróży do Walencji i śledź mnie w mediach społecznościowych, aby nie przegapić podobnych wpisów!
Ostatnie artykuły
- Moja 10-dniowa wycieczka na Maderę: Rajska Wyspa (+Film)
W styczniu 2018 spędziłem 10 niezapomnianych dni na Maderze, portugalskiej - Co warto zobaczyć w Kambodży w 5 dni: Przewodnik po Najlepszych Atrakcjach
Jest to post gościnny od Camerona Maddena, pisarza publikującego artykuły na - 10 Atrakcji Malagi: Co warto zobaczyć latem i zimą
Jest to post gościnny autorstwa Adama Jamesa. Bardzo dobrze zna on Hiszpanię, - Test: zgadnij miasto w Europie
Po wielu wpisach z 10 najlepszymi atrakcjami i miejscami do odwiedzenia w - 5 prostych kroków do wyznaczenia SMART celów na 2018 rok (+Przykłady)
Jeśli chcesz się upewnić, że ten rok będzie lepszy od poprzedniego, - Podsumowanie 2017 i Dlaczego Warto Czytać Mojego Bloga w 2018
Rok 2017 dobiega końca, więc czas go podsumować i zaplanować następny rok. - 14 Miejsc Europy, Które Warto Odwiedzić Zimą
Nadeszła zima i zaczęły się ferie… Najlepszy czas na wybór miejsca, - Niezapomniana przygoda z wycieczki do Walencji 2017
Nie tak dawno odwiedziłem Walencję, i jak to mam w zwyczaju, nie planowałem
Метки
1 dzień 2017 amsterdam atrakcje charakter co zobaczyć dlaczego warto podróżować erasmus w hiszpanii Europa fiordy historia hiszpania Hiszpanie Holandia lato mentalność miasta miasto Niemcy nieznane norwegia oszczędzanie podróż podróże podróżowanie polska poznan problem przewodnik przygody przyroda sztokholm szwecja tanie zwiedzanie tanio Walencja weekend wskazówki wycieczka za darmo zalety podóżowania zwiedzanie świat Гданьск горы